Czy znacie Stowarzyszenie Serfenta?
To maniacy plecionkarstwa dbający o to, by sztuka rękodzielnicza była nadal kultywowana. Uczą rzemiosła każdego chętnego, przygotowują warsztaty dostosowane do wieku i poziomu zaawansowania uczestników. Poprzez promocję produktów i ginącego rzemiosła, przywracają mistrzom plecionkarstwa należne im miejsce w kulturze.
To ludzie, którzy cały czas pozostają w kontakcie z żywą tradycją! Ich warsztaty przyciągają ludzi z zupełnie różnych miejsc i obszarów kulturowych – w tym wielu takich, którzy starają się poszukują swoich polskich korzeni i pragną związać się z tradycją.
Co znajdziecie w Serfencie?
To unikalna możliwość kontaktu ze światem przodków oraz wiedzą o tym, czym się zajmowali. Jeżeli chcesz wejść w życie swoich przodków i doświadczyć tego, jak żyli, zapisz się na warsztaty u jednej z mistrzyń lub mistrzów plecionkarstwa.

Parę słów na temat Serfenty
Jak mówi Łucja Cieślar, jedna z założycielek Serfenty:
„Często ktoś z niedowierzaniem pyta – ale to jest twoja praca? Robisz to na co dzień? Tak, robię to na co dzień, spędzamy całe dnie, aby TO robić – być blisko rzemiosła plecionkarskiego, szukać dróg do jego przekazu, aby trwało. Zastanawiać się komu, gdzie i jak je przekazać, jak zabrać je od mistrzów i przekazać uczniom. Ale też nasza rola jest w tym, aby ułatwiać do niego drogę poszukującym. Poszukującym rzemiosła, poszukującym korzeni albo… siebie.”
Mary Kate pochodzi ze Stanów Zjednoczonych – w Polsce chciała szukać korzeni swojej rodziny. Ania i jej córki również przyjechały z Ameryki, pragnęły poznać tajniki plecionkarstwa. Norman, miłośnik bushcraftu, także przybył, żeby się nauczyć. Podczas warsztatów plecionkarstwa dostali dużo więcej. Instruktorzy-mistrzowie, współpracujący z Serfentą: pani Todzia, pani Stefa oraz pan Jan dali im możliwość prawdziwego kontaktu z tradycją i rzemiosłem, które przetrwało właśnie dzięki nim.

Jak mówią same założycielki, dzięki swojej pracy docierają do ostatnich mistrzów plecionkarzy. Umożliwiają naukę wyplatania tak unikatowych wyrobów, jak kosze z dębu i leszczyny, łapcie i torby z pałki wodnej, wiklinowe baty, tzw. korbacze i wiele więcej. Zdobywają umiejętności bezpośrednio u źródła i z chęcią przekazują je dalej. Najczęściej wybieraną formą są kilkugodzinne lub weekendowe warsztaty, a także pokazy wyplatania. Istnieje także możliwość odbycia warsztatów u mistrzyń i mistrzów plecionkarstwa w ich warsztatach.
Więcej informacji na stronie serfenta.pl