Blog

- Odsłony: 9498
ArsReco: Jak dbać o rodzinne zdjęcia?
O wszystkie cenne dla nas zdjęcia powinniśmy dbać. Jednak szczególną troską należy objąć te najstarsze fotografie, ponieważ to one są często jedyną pamiątką, jaka pozostała po naszych nieżyjących krewnych. Jeśli ktoś z Was jest w posiadaniu starego, papierowego albumu, na tych czarnych stronach przedzielonych ozdobnym pergaminem, zawiera się być może najstarsza i najcenniejsza historia Waszego rodu.
Pamiętajmy – fotografie są bardzo kruche. Niestety równie krucha jest pamięć o nich, jeśli nie zadbamy o nie odpowiednio. Jak zatem należy dbać o nasze rodzinne zdjęcia?
Powinniśmy umieścić na rewersie kluczowe informacje: imię i nazwisko osoby (lub osób ze zdjęcia), i – jeśli to możliwe – dokładną datę, dokładne miejsce, czy okoliczności, w jakich powstało zdjęcie – w taki sposób, aby wszystkie te informacje były jasne dla naszych potomnych. Unikajmy sformułowań typu: „ja”, „moja mama”, pradziadek” – są one zrozumiałe tylko dla osoby opisującej zdjęcie. Przykład? Moja babcia Franciszka opisała dwa zdjęcia w ten sposób:
„Ja z mamą i bratem”
„babcia Frania”
Dzięki rozmowom z babcią ja nie miałam trudności ze zidentyfikowaniem osób na fotografiach, ale dla kogoś, kto nie wie nic na temat zdjęć – może to być zawiły problem.
Warto także dodatkowo umieścić opis pod fotografią bezpośrednio w albumie – dodatkowo (pamiętamy o wcześniejszym opisie rewersu), bo w razie wyjęcia lub wypadnięcia fotografii może pojawić się problem z przypisaniem zawieruszonej odbitki do opisu.
[album rodziny Brzezińskich, 1931-1933, źródło: Polona]
PRZECHOWYWANIE FOTOGRAFII
Papierowe, tradycyjne zdjęcia należy trzymać w suchym miejscu bez dostępu światła, by nie blakły, a te kolorowe nie traciły swych oryginalnych kolorów. Do przechowywania zdjęć najbezpieczniejsze są albumy starego typu, gdzie fotografie wkładamy w specjalne kartonowe różki. Nigdy nie przyklejamy zdjęć bezpośrednio do kart albumu! Skutki dla zdjęcia mogą być opłakane! Oto przykład:
Albumy powinny być przechowywane w pozycji zapobiegającej odgniataniu się fotografii. Bezpieczne do przechowywania fotografii także są bezkwasowe pudła, teczki i koperty lub obwoluty poliestrowe. Ale pamiętajmy – trzymanie zdjęć luzem w pudełku może spowodować łódkowanie się odbitek, zaś koperty powinny być tak przechowywane, by zdjęcia się nie wyginały.
Swojego archiwum oczywiście nie należy trzymać w piwnicach, garażach, czy na strychach, gdzie fotografie mogą zawilgnąć, zostać zalane lub zaatakowane pleśnią. Temperatura w pomieszczeniu, w którym przechowujemy nasze cenne zbiory powinna być w miarę możliwości stała. Decyzję o wystawieniu w ramce lub wieszaniu fotografii na ścianie trzeba podejmować rozważnie – w miejscu nie nasłonecznionym, aby zdjęcia nie wyblakły, bez punktowego światła, w optymalnej temperaturze – światło, zmiany temperatury, wilgotność – to wszystko może bezpowrotnie zniszczyć zdjęcie, zarówno to wiekowe, jak i bliższe współczesności. Kolorowe zdjęcia z lat sześćdziesiątych, siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych XX wieku wbrew pozorom wcale nie są trwalsze od tych z początku XX wieku, bo z powodu słabej jakości papieru i wad produkcyjnych materiałów, są szczególnie narażone na niszczenie.
Należy również unikać segregatorów z metalowymi klamrami i plastikowymi koszulkami – koszulki czy foliowe obwoluty znaczne przyspieszają starzenie się fotografii. Nowoczesne albumy fotograficzne też nie są zbyt bezpieczne – fotografie mniejszego formatu często wysuwają się z plastikowych kieszeni albo z upływem czasu zdjęcie może przykleić się do folii. Z kolei karty w albumach samoprzylepnych są powleczone klejem, który może uszkodzić strukturę samej fotografii. Podczas próby odklejenia fotografii z takiego albumu możemy też utracić cenne informacje na odwrocie odbitki. Ponadto oczywiście używanie taśmy klejącej czy spinaczy biurowych jest niedopuszczalne – to również może doprowadzić do nieodwracalnego uszkodzenia lub zniszczenia zdjęcia.
Jeżeli nie mamy doświadczenia, nie czyśćmy sami awersu i rewersu z kleju czy zabrudzeń. Podobnie w przypadku rozdarć, uszkodzeń – nigdy nie stosujmy taśmy klejącej. Zdjęcie lepiej oddać do specjalisty lub poddać retuszowi tylko elektroniczną kopię fotografii.
Kolejność fotografii w albumie często jest wskazówką chronologii ich powstawania, zatem z wielką ostrożnością należy porządkować takie zdjęcia i przenosić do nowego albumu. To samo tyczy się skanowania.
SKANOWANIE FOTOGRAFII
Oryginalne fotografie warto, a nawet należy zeskanować (300-600 DPI), zachowując należytą ostrożność podczas skanowania. Cyfrowe kopie również powinny być opisane w podobny sposób do oryginałów i umieszczone w odpowiednich folderach odpowiadających albumom, by fotografie nie przepadły nam pośród tysięcy zdjęć na komputerze lub innych nośnikach pamięci. Bo jeśli wśród 36 lub 24 odbitek z kliszy zdarza nam się zapomnieć, kto i gdzie jest na fotografii, ilu zdjęciom cyfrowym może przytrafić się to samo?
Digitalizacja to najlepszy sposób na zabezpieczenie naszych zbiorów, zarówno ze względu na starzenie się i blaknięcie odbitki, jak i zachowanie oryginalnych informacji i zapisków na rewersie, które z biegiem czasu również mogą stać się nieczytelne.
Co więcej – elektroniczne kopie pozwalają na umieszczenie wielu informacji bezpośrednio na fotografii przy pomocy prostych edytorów zdjęć (oczywiście zawsze pracujemy na kopii dodatkowej). Wielu z Was pewnie spotkało się z zaznaczaniem krzyżykiem (bądź zakreśleniem w koło) osób na tradycyjnych fotografiach, bez żadnego dodatkowego opisu, kogo to zaznaczenie dotyczy. Dziś możemy to zrobić w inny sposób, nie niszcząc zdjęcia, a równocześnie doprecyzowując informacje.
[artylerzyści konni Wojska Polskiego, ca 1935, źródło: Polona]
Szczegółowe opisanie zdjęć może być pomocne nie tylko w zwykłym systematyzowaniu zbioru, ale i w genealogicznych poszukiwaniach, w budowaniu drzewa swojego rodu czy tablicy przodków.
***
Jak pamiętacie, ArsReco zajmuje się identyfikacją i badaniem miejsc, w których wykonano stare fotografie. Dlaczego miejsca są dla nas takie ważne?
Informacje o miejscu, w którym została wykonana fotografia są bardzo cenne. Mogą pozwolić wyjaśnić, czy nasi przodkowie mieszkali w danej miejscowości, czy i gdzie się przeprowadzali, dokąd wyjeżdżali na wakacje lub krótkie wycieczki. Może się okazać, że posiadamy w naszych zbiorach unikatowe zdjęcia nieistniejących już budynków czy miejsc, które bardzo się zmieniły. Takie fotografie są bezcenną pamiątką nie tylko dla nas, ale i dla historyków, instytucji kulturowych czy nawet kolekcjonerów.
Zabezpieczenie i segregowanie zbiorów fotograficznych naszej rodziny często jest żmudną i mozolną pracą. Ale przecież porządkowanie rodzinnych fotografii jest doskonałą okazją, by spotkać się z bliskimi i odkryć nieznane historie rodzinne. Może ktoś z rodziny był świadkiem wykonania któregoś ze zdjęć i wzbogaci rodzinną historię o nieznane nam wcześniej fakty. Może okazać się również, że historia jednego zdjęcia zrobi rewolucję w całym albumie i przewróci do góry nogami wiedzę o naszych przodkach.
Już teraz zadbajmy o nasze rodzinne zdjęcia – i zachowajmy zdjęcia dla przyszłych pokoleń.
(aut. Karolina Glazor-Pomykała, Marek Pomykała, ArsReco)